Zrobiliśmy to. Pojechaliśmy oglądać krokusy tam, gdzie w ostatni weekend ruszyła cała Polska… Oczywiście do Doliny Chochołowskiej. Jak było? Po pierwsze pięknie, po drugie tłocznie. Ale czy jest sens narzekać?
Tag:
Prawo UE zobowiązuje nas do poinformowania Cię, że ta strona wykorzystuje ciasteczka, głównie w celach analitycznych. Jakkolwiek apetycznie by to nie brzmiało, zostałeś poinformowany. Dalsze korzystanie z tej strony oznacza akceptację tego faktu. :) Rozumiem i akceptuję Więcej informacji