Majowy zawrót głowy, czyli jak uciec od tłumów

Przed nami weekend majowy. Z tego co widzę, część znajomych ma już sprecyzowane plany (wygląda na to, że Rumunia rządzi ;), a reszta ciągle jeszcze zastanawia się, gdzie by tu pojechać. Jeśli myślicie o wyjeździe w Tatry albo nad Bałtyk… No cóż, szczerze odradzamy. Gdzie w takim razie pojechać, żeby było ciekawie i nie zadeptali nas inni turyści?

Nocowanie.pl - najlepsze noclegi w dobrej cenie. Rezerwuj online!

Wyobraźcie sobie taką sytuacje. Blady świt na drodze wyjazdowej z Krakowa. Wyruszamy na weekend majowy i z ogromną satysfakcją patrzymy na gigantyczny sznurek aut zmierzający w dokładnie przeciwnym kierunku niż my. Przed nami pusto… Bajka co? Rodacy ruszają do Krakowa i Zakopanego – my na Podlasie! Tak było w 2011 roku, jednak jestem przekonana, że w tym roku będzie podobnie.

Od tego czasu pasjami kolekcjonujemy miejsca, gdzie warto pojechać i naprawdę odpocząć w czasie kilku wolnych majowych dni.
Gdzie zatem polecamy pojechać? Bardzo proszę – jest tych miejsc całkiem sporo i naprawdę zachwycają!

1.Podlasie
Cudowna zielona kraina, jeziorka, rzeczki i piękne lasy. Wreszcie tu dotarliśmy i niezmiennie obiecujemy sobie że znowu tu zawitamy!

2. Rumunia
Jadąc pierwszy raz do Rumunii mieliśmy niewiele czasu – tylko długi weekend majowy. Od początku, świadomie założyliśmy, że zobaczymy tylko północną część kraju. Ale już po tym wycinku powiemy Wam szczerze, mamy ogromną ochotę na więcej! Jeśli wszystko dobrze się ułoży, już w sobotę jedziemy znowu do Rumunii!

3. Mołdawia
Czy planowaliście kiedyś odwiedzić Mołdawię? My zdecydowanie tak. Szczególnie po wizycie w Rumunii, na głównych miejscach w naszej podróżniczej liście marzeń umieszczamy kraje, które niekoniecznie znajdują się na najpopularniejszych trasach europejskich wojaży. No i to wino…

4. Skalne miasta – Adrspach i Teplice
Są takie miejsca, niezbyt dalekie, do których jakoś nie mieliśmy szczęścia dotrzeć. Tak było ze Skalnymi Miastami w Czechach. Wybieraliśmy się od bardzo dawna, a zawsze coś nam przeszkadzało. W końcu się udało. Wsiedliśmy w samochód w czwartek rano – na samym początku czerwcowego długiego weekendu…
Jak się potem okazało, Skalne miasta to nie tylko Adrspach i Teplice. Odkryliśmy też niesamowite skalne grzyby!

5. Czeski Raj
Czeski Raj chciałam zobaczyć od czasu, kiedy w jakiejś gazecie zobaczyłam zdjęcia niesamowitych skałek. Jednak Czeski Raj to nie tylko jedno miejsce – to ogromna ilość szlaków, zamków i zachwytów na każdym kroku. Co wybrać, jak się ma do dyspozycji tylko jeden dzień? Oczywiście Prachovskie Skały!

6. Dolny Śląsk
Tym razem znowu udało nam się odkryć mało obleganą część naszego kraju – idealną na długie weekendy. Niestety wszystkich opisów naszych wycieczek jeszcze nie znajdziecie na blogu – sporo czeka w kolejce – Śnieżka, Kowary, Karpacz…

7. Lwów
Nie wiem jak Wy, ale ja mam ogromny sentyment do Lwowa. Uwielbiam odwiedzać to miasto. Na długi weekend jest idealne – masę zabytków, cudowne kawiarnie i ciekawa okolica.

8. Litwa, Łotwa, Estonia
Estonię odwiedziliśmy w czerwcu 2014 roku. Byliśmy tam w sumie 7 dni. Czy to dużo? Wystarczająco, żeby zobaczyć najważniejsze miejsca. Ale jednak mało, żeby złapać oddech i prawdziwie wypocząć wśród dziewiczej przyrody tego niesamowitego kraju. Litwę i Łotwę odwiedziliśmy w 2016 roku. Wrażenia? Niekończący się zachwyt!

9. Roztocze
Najpiękniejsze miejsca na Roztoczu? Jest ich zapewne wiele. Nas zachwyciły Szumy na Tanwi i Rezerwat Czartowe Pole. A jak Roztocze, to też i kajaki! Na pewno jeszcze tam wrócimy.

10. Odkryj Śląskie
Z czym się Wam kojarzy województwo Śląskie? Kopalnie? Hałdy? Specyficzna gwara?
To teraz Was zaskoczę! Jest tam najbardziej zielone miasto w Polsce – Katowice! Katowice to też niesamowita architektura – Nikiszowiec, Giszowiec, nowoczesne budynki w Katowicach – Spodek, Muzeum Śląskie, Centrum Kongresowe. Województwo śląskie to nie tylko Górny Śląsk. To tez Beskidy i cudowna Jura z zamkami.

Od razu zaznaczam, że to wybór miejsc wybitnie dla leniwych… Wystarczy w miarę rano wstać w sobotę, wsiąść do samochodu i ruszać w świat. Tak, dobrze domyślacie się, że nie rezerwujemy nic wcześniej, choć oczywiście przewodnik warto wcześniej przeczytać i wyznaczyć trasę.