Plan na Japonię mieliśmy może nie bardzo rozbudowany, ale jak na podróż z dzieckiem dość obszerny. Udało się prawie wszystko zrealizować. Podobnie jak w czasie wcześniejszych wyjazdów na gorąco notowaliśmy…
Japonia
-
-
Plan na Japonię tworzyliśmy w wyjątkowym pośpiechu i stresie. Jeszcze nie zdążyliśmy dobrze wytrzepać butów z piasku pustyni w Omanie, a już znowu trzeba było się pakować. To jednak nie…
-
Po 9ciu dniach wracamy do Tokio, które przy pierwszym kontakcie niezbyt nam się spodobało. Jednak Kioto ostatecznie sprawiło, że pokochaliśmy Japonię i Japończyków. Ciekawe czy teraz zmienimy zdanie na temat…
-
Z Hiroszimy wyjechaliśmy dość wcześnie rano. W lekkim stresie pędziliśmy na dworzec, żeby zdążyć na pociąg – na szczęście się udało. Szybka przesiadka w Osace i przywitaliśmy się z naszym…
-
Nasza trójeczka bryka po Hiroszimie i okolicach, Gosia w tym czasie doświadcza na własnej skórze co to znaczy Japoński Golden Week… Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
-
Układając nasz plan na Japonię zastanawialiśmy się czy odwiedzić Hiroszimę. Słyszeliśmy zdania, że miasto jest nieciekawe i lepiej zobaczyć coś innego. Zdecydowaliśmy się mimo wszystko tam pojechać i wiemy już,…
-
Jak to jest stać się na chwilę kimś innym? Takie przeobrażenie jest możliwe w Kioto – Gosia opowie Wam jak stała się Gejszą. Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
-
Po zimnym Tokio – Kioto przywitało nas ciepłym i pogodnym popołudniem… wreszcie się zagrzejemy :). Niestety następny ranek to deszcz jak z cebra i temperatura ok 15 stopni. Na szczęście…
-
Znowu do Japonii zabiera Was Gosia. My w tym czasie błąkamy się po Tokio, a właściwie po dworcu i czekamy na przejazd do Kioto, a Gosia pracowicie spędza czas w…
-
Pierwszy raz na Kasai.eu mamy tekst gościa – Małgosi, która była z nami w Japonii. Jeździliśmy razem, ale były też takie dni, kiedy każdy zwiedzał na własną rękę. Gdy my…