Gruzja to ostatnio popularny kierunek wyjazdowy dla Polaków. Do znudzenia można wszędzie usłyszeć o pięknie tego kraju i gościnności Gruzinów. Możemy to tylko potwierdzić. Dodatkowo namawiamy Was na odwiedziny sąsiedniej…
Armenia
-
-
Bardzo byliśmy ciekawi stolicy Armenii, Erewania. Gdzieś czytałam, że jest nazywany Paryżem wschodu. Czy to aby nie przesada? Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
-
Na pomysł żeby odwiedzić to miejsce wpadliśmy dzięki Karolowi z bloga Kołem się toczy. Skałki w kształcie kamiennych organów – brzmi ciekawie. Jednak zdjęcia, na które trafialiśmy w sieci, były,…
-
Klasztor Geghard (Gerhard) pochodzi z czasów przed przyjęciem przez Armenię chrześcijaństwa. To tu według legendy apostoł Tadeusz przywiózł włócznię, która przebiła bok Chrystusa – stąd pochodzi nazwa klasztoru, która po…
-
Klasztor Chor Wirap jest głównie znany dzięki niesamowitemu widokowi. Przepięknie komponuje się on na tle Araratu. Niestety nie zawsze możemy liczyć na taką widoczność. Nam się udało! Czy ten artykuł…
-
Po eksplorowaniu okolic Goris ruszamy na północ, mając na celu Erewań, a przede wszystkim wielkie pragnienie żeby zobaczyć Ararat. Jednak pierwszy na trasie tego dnia był klasztor Noravank (XIII w.).…
-
Na wodospad Shaki trafiliśmy przeglądając zdjęcia w sieci. Faktycznie wyglądał imponująco i po prostu musieliśmy go zobaczyć. Mieliśmy niestety lekkiego pecha – wodospad nie miał tyle wody co na zdjęciach…
-
Po atrakcjach kolejki i monastyru Tatew czekały nas kolejne ciekawe miejsca. Do Kamiennych kręgów Karahundż dość łatwo trafić – są strzałki od głównej drogi, niedaleko miasta Sisjan (są dwa zjazdy…
-
Kolejka do monastyru Tatew to był żelazny punkt naszej wycieczki. Niestety jest to miejsce oddalone ok 250 km od Erewania. Było więc ryzyko, że możemy nie dojechać, bo po prostu…
-
Zaczęło się od zdjęcia. Nasi znajomi z bloga Addicted2travel przysłali nam zdjęcie niesamowitego, wiszącego mostu w Armenii, niedaleko, bo tylko 8km od Goris. Skoro tam będziemy – musimy zobaczyć. Potem…