Jordania Wadi Rum – najpiękniejsza pustynia na świecie

Na pewno nie widzieliśmy jeszcze wszystkich ciekawych pustyń na świecie. Jednak widzieliśmy ich na tyle dużo, że z czystym sumieniem możemy stwierdzić, że ta w Jordanii jest na pewno w czołówce najpiękniejszych. Jordania, Pustynia Wadi Rum i nasze wspomnienia…

Nocowanie.pl - najlepsze noclegi w dobrej cenie. Rezerwuj online!

Chyba każdy odwiedzający Jordanie ma w planach wizytę na pustyni. Logistyka jest tu prosta. Przyjeżdżacie, a ludzie z campu w którym nocujecie zabierają Was na wycieczkę. To co zobaczycie zależy od czasu jaki chcecie przeznaczyć na wycieczkę.
Gdyby się samemu zdecydować na taką wyprawę, to trzeba mieć samochód, który poradzi sobie na pustynnych trasach, dobrą nawigacje i choć minimalne doświadczenie z jazdą po pustyni.

Jordania – wycieczka na pustynie Wadi Rum

Nasz napięty plan nie dał nam możliwości wycieczki całodniowej. Mieliśmy nadzieję na 4 godzinną wycieczkę po pustyni, ale przyjechaliśmy tak późno, że czasu wystarczyło tylko na kilka ciekawych miejsc przed zachodem słońca. W sumie widzieliśmy tylko panoramę, gdzie kręcili Marsjanina, wąwóz i rysunki na skale. Po południu wiało tak mocno, że unosił się coraz gęstszy pył i widoczność była coraz gorszą.

Na koniec dnia trochę się uspokoiło i na zachód słońca weszliśmy na wydmę tuż przy campie żeby podziwiać zachód słońca.

Gdy będziecie na dłuższej wycieczce, na pewno warto zobaczyć źródło Lawrenca, wąwóz, mały i duży skalny łuk,
Zaglądnijcie też na pustynną stację kolejową. My mijaliśmy stojące tam pociągi w drodze do naszego campu. Niestety znowu zabrakło czasu aby tam się zatrzymać.

Na szczęście nasz, jak i każdy inny camp na pustyni jest zlokalizowany w takim miejscu, że z pewnością znajdziecie coś ciekawego w okolicy. My poszliśmy na zachód słońca, a rano jeszcze przed śniadaniem zrobiliśmy mały spacerek po okolicy. Były wielbłądy, ciekawe skałki i cudowne wydmy!

Jednak niedosyt pozostał i szkoda że nie spędziliśmy na pustyni dwóch pełnych dni… Może jeszcze kiedyś uda się nam wrócić do Jordanii i z całą pewnością pojedziemy jeszcze raz na pustynie!

Wadi Rum na własną rękę

Wielu kusi aby na pustynie wyruszyć własnym samochodem. Beduini wprawdzie zapobiegliwie ostrzegają, że łatwo się tu zgubić i że tylko oni mają najlepsze rozeznanie w terenie. Jednak mając odpowiednio przygotowany samochód można się na taką wycieczkę skusić. Z drugiej jednak strony, kto jak nie Beduini znają to miejsce najlepiej i niewątpliwie dzięki nim możemy zobaczyć najwięcej ciekawostek.

Wadi Rum na dużym ekranie

Nie tylko turyści doceniają piękno pustyni w Jordanii. Twórcy filmowi od dawna przyjeżdżają tu w poszukiwaniu ciekawych plenerów. Lista filmów w których pojawia się pustynia jest imponująca. My szczególnie polecamy zobaczyć Marsjanina i Lawrenca z Arabii.
Gdzie w filmach zobaczycie pustynię Wadi Rum?
1. Aladyn (2019)
2. Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie (2016)
3. Dune (2020)
4. Marsjanin (2015)
5. Prometeusz (2012)
6. Lawrence z Arabii (1962)
7. Transformers: Zemsta upadłych (2009)
8. Misja na Marsa (2000)
9. Czerwona planeta (2000)
10. Ostatnie dni na Marsie (2013)
11. Theeb (2014)
12. Seam (2017)

Jordania, Wadi Rum – nocleg na pustyni – informacje praktyczne

Nocleg – Rum Planet Camp – bardzo komfortowe domki / namioty z łazienkami. Są też bez łazienek – toalety i prysznice są w osobnym budynku. Trochę baliśmy się że w nocy na pustyni będzie zimno ale było na szczęście całkiem ok, i nawet taki zmarzlak jak ja nie narzekał. Jednak będąc w Jordanii w zimie bądźcie przygotowani że noce mogą być chłodne.
W cenie noclegu mieliśmy śniadania. Osobno płatne – kolacja (10 JOD) i wycieczka na pustynię 35 JOD za samochód.
Wycieczki po pustyni – 2, 4 godzinne albo cały dzień z obiadem na trasie.
Najlepiej cenę i trasę wycieczki ustalać jeszcze przed przyjazdem kontaktując się z wybranym campem po dokonaniu rezerwacji noclegu.

Więcej wpisów z Jordanii znajdziecie pod tym linkiem

Informacje praktyczne, wyliczenie kosztów, noclegi itp znajdziecie tutaj.

Jordania dla zapracowanych – czyli weekend w Petrze i na pustyni

Noclegi szukaliśmy na stronie booking.com.

Booking.com