Rezerwat Lipówka „odkryliśmy” kiedyś przy okazji kręcenia rowerowej pętelki z Niepołomic przez Wiślaną Trasę Rowerową, Drwinię i Puszczę Niepołomicką. Niestety Lipówkę mijaliśmy już późnym popołudniem i obiecaliśmy sobie, że na wiosnę musimy tutaj koniecznie wrócić.
Tym razem porzuciliśmy samochód w miejscowości Chobot (tuż przy przystanku Chobot Leśniczówka). Możecie zaparkować też (o ile jest miejsce), tuż przy szlabanie, za którym zaczyna się droga gruntowa przez Puszczę. Do rezerwatu traficie bez trudu – tabliczka jest tuż przy ścieżce.
A co w rezerwacie?
Prawdziwie niesamowity i tajemniczy las. Wiekowe, powalone drzewa, omszałe i dziwacznie powykręcane. Wbrew nazwie spotkacie tu nie tylko lipy, są też graby i dęby. Niesamowicie jest tu szczególnie wiosną, gdy przez niezbyt jeszcze liczne liście prześwieca słońce i oświetla omszałe drzewa. Uwaga: te niezwykłości możecie podziwiać TYLKO z drogi leśnej, łączącej miejscowości Chobot i Drwinia. Lipówka to rezerwat, więc bez specjalnego zezwolenia nie można wchodzić na jego teren (zgodnie z przepisami po terenie rezerwatów można się poruszać jedynie po wyznaczonych szlakach i trasach, a na terenie tego niewielkiego rezerwatu takich tras nie ma). Na szczęście wiosną gdy nie ma jeszcze zbyt gęstych liści i ze ścieżki z dobrym zoomem można „upolować” aparatem wiekowe drzewa.
Wycieczka tutaj, to stosunkowo krótki spacerek szutrową drogą.
Nie tylko rezerwat…
Wiosną cała Puszcza aż tętni życiem. Słychać śpiew ptaków, kwitną zawilce, fiołki i jaskry. To najlepszy czas na odwiedziny w lesie.
Rezerwat Lipówka – informacje praktyczne
Traficie tutaj bez trudu – wystarczy przyjechać do miejscowości Chobot i tu porzucić samochód.
Dodam jeszcze, że to naprawdę mało uczęszczana część Puszczy. To oznacza, że naprawdę nie musimy wszyscy zatrzymywać się na gigantycznych parkingach przy głównej drodze między Szarowem a Niepołomicami. Gdy jechaliśmy tutaj mijaliśmy je i były całkowicie zapełnione. Teraz gdy powinniśmy unikać dużych skupisk ludzi, tym bardziej dobrze jest uruchomić pomysłowość i znaleźć kawałek Puszczy na spacer tylko dla siebie, bez tłumów. Jak widać jest to możliwe.
3 komentarze
Na terenie rezerwatu obowiązuje zakaz „ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem, z wyjątkiem szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez regionalnego dyrektora ochrony środowiska.”
Proszę nie zachęcać do działań szkodzących przyrodzie i nielegalnych.
Autor wyraźnie zaznaczył, że w rezerwacie nie można się poruszac pieszo, czy rowerem, a tras wyznaczonych nie ma. Nie jest to zachęcanie do nielegalnych zachowań – wręcz przeciwnie, zwiedzający są uprzedzeni o odpowiedzialności za chronioną przyrodę.
Tak, ten fragment został dodany po moim komentarzu. Pozdrawiam.