Home PodróżePolska Pałac w Młoszowej

Pałac w Młoszowej

by Kasia

Też tak macie, że gdziekolwiek jadąc sprawdzacie jakie „atrakcje” możecie zobaczyć na trasie? My zawsze pilnie wypatrujemy też ciekawostek za oknem, bo a nóż coś nas zachwyci i warto będzie tam zajrzeć. Tym razem zainteresowało nas zdjęcie z mapy atrakcji okolic Krakowa. Głównym celem naszej wycieczki była jedna z Dolinek KrakowskichDolina Racławki, a odwiedziny w pałacu były miłym urozmaiceniem wycieczki.

Nocowanie.pl - najlepsze noclegi w dobrej cenie. Rezerwuj online!

 

IMG_7439
Pałac powstał po przebudowie klasycznego dworu przez Kajetana Florkiewicza i jego syna Juliusza. Ale pałac bez legendy i wiekowej historii byłby mało ciekawy. Stworzyli więc na potrzeby własne i pałacu całą legendę tak misternie, że nawet teraz historycy maja z tym problem. Jedni doszukują się początku rezydencji w XVI w., inni w XIX w.
IMG_7550

IMG_7547

IMG_7542

IMG_7541

IMG_7445

IMG_7471

IMG_7472

IMG_7478

IMG_7496

IMG_7500

IMG_7501

IMG_7502
Co ciekawe, pomnik pana Florkiewicza seniora możemy zobaczyć w kościele Piotra i Pawła w Krakowie.
IMG_8097

IMG_8099
Obecnie pałac jest własnością Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Ciekawy jest też park otaczający pałac. Kiedyś było w nim wiele rzeźb zamówionych przez fundatora. Obecnie pozostało ich tylko kilka. Niektóre posągi wykonał Franciszek Wyspiański – ojciec Stanisława.

IMG_7446

IMG_7463

IMG_7469

IMG_7484

IMG_7529
Jak dojechać? Niestety nie ma drogowskazu z informacją o pałacu. Przed Trzebinią, jadąc od strony Krzeszowic, trzeba skręcić w prawo przy przystanku PKS w Młoszowej. Musicie wypatrywać baszty i kamiennego muru po prawej stronie jadąc od Krzeszowic. Park otwarty jest od od 9 do 20.
Niestety wnętrz Pałacu nie można zwiedzać.

LINKI:

 
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, jeśli nasza twórczość jest dla Ciebie inspirująca i korzystasz z niej przy planowaniu wycieczek bliższych i dalszych, to będzie nam niezmiernie miło jeśli od czasu do czasu odwdzięczysz się fundując nam kawę. :)

Doda nam to sił i energii do tworzenia kolejnych ciekawych i inspirujących treści.

To też może Cię zainteresować

1 komentarz

Kasia 22 września 2014 - 14:27

Szkoda że nie można go zwiedzić w środku. Wygląda bardzo ładnie.

Odpowiedx

Pozostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Prawo UE zobowiązuje nas do poinformowania Cię, że ta strona wykorzystuje ciasteczka, głównie w celach analitycznych. Jakkolwiek apetycznie by to nie brzmiało, zostałeś poinformowany. Dalsze korzystanie z tej strony oznacza akceptację tego faktu. :) Rozumiem i akceptuję Więcej informacji

Kasai - podróże w sieci