O trasach rowerowych na Śląsku pisaliśmy tutaj już wiele razy. Tym razem też trasa ze Śląska i w dodatku taka, którą już raz tutaj opisaliśmy. Pojezierze Palowickie to fantastyczne połączenie malowniczych tras rowerowych i pięknych stawów. Wygląda na to, że każda pora roku to dobry czas na wycieczkę tutaj!
Nocowanie.pl - najlepsze noclegi w dobrej cenie. Rezerwuj online!
Pojezierze Palowickie podziwialiśmy już kiedyś. Jesień tutaj jest magiczna. Krajobrazy przypominały nam te, które oglądaliśmy w Kanadzie.
Teraz chcieliśmy zobaczyć jak wyglądają tutejsze stawy gdy jest zielono.
Tak jak poprzednio startujemy z Żor, z bezpłatnego parkingu przy Parku Piaskownia.
Największym skarbem Pojezierza Palowickiego są stawy, pomiędzy którymi są trasy rowerowe. Jest tu też oczywiście piękny las. „Pojezierze” to w tym przypadku nazwa zwyczajowa. Stawy hodowlane zostały założone tutaj przed laty w dolinie Jesionki, prawego dopływu Rudy.
Pojezierze Palowickie leży na skraju wyjątkowego obszaru leśnego – Parku Krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich.
Pojezierze Palowickie – ruszamy na wycieczkę
Nasza trasa prowadzi najpierw obok charakterystycznej wieży. Gichta to pozostałość po istniejącej tu kiedyś hucie „Waleska”. Zaraz potem przejeżdżamy przez mostek i możemy podziwiać pierwszy staw. To Staw Gichta, jeden z największych tutaj.



Teraz podążamy cały czas drogą tuż przy stawie. Warto po drodze zatrzymać się na malowniczych groblach.





















Najpiękniejsze miejsce na całej trasie to spory odcinek przebiegający tuż przy kwinących krzaczkach jaśminu.
Jeśli więc planujecie wycieczkę rowerową w tej okolice, to właśnie teraz jest najlepszy moment.
Dodatkowo jest tu też sporo kwitnących akacji i dzikiego bzu.



Wydawało się więc, że największe zachwyty nad otaczającą przyrodą mamy już za sobą, tymczasem dotarliśmy do stawu Weglornik i oniemieliśmy z zachwytu…
















Praktycznie całą powierzchnię stawu porastały lilie wodne. Do tego jeszcze sporą ilość ptaków – widzieliśmy łabędzie z młodymi, łyski i kilka gatunków kaczek.
Spędziliśmy nad stawem sporo czasu.
Palowice
Tym razem naszym celem było dojechać do Palowic. Na pozór mała, niepozorna miejscowość. Jednak warto pojechać trochę dalej i dotrzeć do drewnianego Kościoła Trójcy Przenajświętszej. To wyjątkowy zabytek – został przeniesiony do Palowic z Leszczyn w 1981 roku. Pochodzi z lat 1594 – 1595.






Dodatkowo zwrocie w Palowicach też uwagę na dwór pochodzący z 1860 roku. Teraz niestety w ruinie, kiedyś należał do rodziny Tiele-Wincklerów.
Niestety więcej ciekawostek w Palowicach się nie doszukaliśmy. Na pewno można tu też nieco odpocząć w restauracji Palowiczanka. Szczególnie ładny jest tam ogródek.

Do samochodu wracamy nieco inna drogą. Na trasie znowu możemy podziwiać stawy – Koliok, Ławczok, Wieczerowiec i nasz ulubiony Węglornik. Niestety część z nich jest mocno zarośnięta, albo też jest z nich spuszczona woda.
Tym razem nie szukaliśmy w lesie trzech charakterystycznych miejsc tutaj – źródła, Chatki Shreka i Chatki Fiony (niestety została podpalona). Opisy jak dotrzeć do tych miejsc znajdziecie w naszej poprzedniej relacji TUTAJ.
Pojezierze Palowickie – informacje praktyczne
Dojazd z Krakowa
Jest to jednak spora odległość – dojazd zajmuje nam około 1,5 godziny. To ponad 100 km.
Pojezierze Palowickie na rowerze – nasza trasa
Nasza wycieczka to start z Żor, tuż przy Parku Piaskownia i powrót do tego samego miejsca. Całość to 17 km i wycieczką zajęła nam ponad 3 godziny. Nie warto tu się śpieszyć i najlepiej zatrzymać się na kilka postojów z podziwianiem stawów i ptaków.
Max elevation: 280 m
Min elevation: 241 m
Total climbing: 254 m
Total descent: -235 m
Total time: 03:23:40
Ciekawostki na trasie
- stawy – największe to Garbocz, Łanuch (Gichta), Jesionka i tzw Stawy Łańcuchowe
- źródełko
- „Domek Shreka”
- Domek Fiony – niestety już go nie możemy oglądać – został podpalony – miejmy nadzieję, że zostanie odbudowany
- Kościół Trójcy Przenajświętszej ( z przełomu XVI i XVII w) w Palowicach
- Żory i ciekawostki w mieście – Park , Muzeum Pożarnictwa, Karuzela na Rynku, figurki Żarków
- Park Piaskownia
Gdzie na rower w Małopolsce i na Śląsku? Nasze podpowiedzi znajdziesz TUTAJ
8 komentarzy
Muszę sprawdzić, jak tylko oddam rower do serwisu :)
Fajne miejsce na rower ;)
Przepiękne tereny na rowerową wycieczkę! Nic tylko jechać! :)
Uwielbiam takie miejsca. Jeszcze nigdy tam nie byłam, a zdjęcia zachęcają do wyjazdu. 🙂
Świetny pomysł na przejażdżkę!
Absolutnie cudownie i pięknie… Polecamy o każdej porze roku ale teraz to po prostu bajka 😍
Super miejsce, na pewno się tam wybiorę. :)
Piękne miejsce, które niedługo może przedzielić szeroki pas (ok.180m) planowanej magistrali kolejowej (m.in. przez staw Węglornik).