Nic na to nie poradzę, ale z Pompei przywiozłam znowu ogromną ilość zdjęć. Kiedyś zachwycałam się tutaj mozaikami. Teraz baczniej przyjrzałam się freskom. Bo freski z Pompejach są niesamowite!
Czerwień pompejańska
Zapewne większość z Was zapamięta z wizyty w Pompejach ognistą czerwień, która pokrywała ściany bogatych domów. Czerwień pompejańska to już klasyka sama w sobie. Kolor ten ruszył na salony zaraz po tym, jak w roku 1748 zostały odkryte Pompeje i w następnych latach arystokracja z Europy ruszyła oglądać starożytne miasto i inspirować się tamtymi wnętrzami.
Ciekawy tekst o czerwonym barwniku użytym w Pompejach znalazłam TUTAJ. Jak się okazuje modny, czerwony kolor w Pompejach był też dość drogi. W bogatych domach ściany pokryte były naturalnym barwinkiem pozyskiwanym z cynobru, minerału z zawartością siarczku rtęci. Ale czy faktycznie ściany miały tak intensywny kolor jak się nam współcześnie wydaje? Badania ujawniły fakt, że wzmocnienie kolorów nastąpiło po wybuchu wulkanu, kiedy wysoka temperatura podgrzała mury, a następnie pył wulkaniczny, który przysypał miasto dodatkowo te kolory zakonserwował.
A może Pompeje były nie czerwone tylko… żółte!
A co z nieco biedniejszymi domami, tam też przecież mamy czerwone ściany? I tak i nie. Teraz w wielu miejscach faktycznie oglądamy czerwone ściany. Jednak prawdopodobnie pierwotnie pomalowane były one w kolorze żółtawym, znacznie tańszą farbą na bazie między innymi czerwonej ochry. Albo, co jest jeszcze bardziej prawdopodobne, jeszcze łatwiej dostępnej i tańszej ochry żółtej. Co ciekawe ochra żółta (ugr) ma tą właściwość, że po silnym podgrzaniu staje się… czerwony!
Jedno jest pewne – nawet jeśli teraz oglądamy nieco zmienione kolory i odcienie, to nie ulega wątpliwości, że w Pompejach oglądamy wnętrza dokładnie takie, jak mieszkający w nich ludzie 2 tysiące lat temu. A to zawsze robi na mnie ogromne wrażenie!
Zwiedzaj z nami Pompeje – zobacz nasze relacje z 2016 i z 2020 roku
Na koniec jeszcze piękne freski z Villa Dei Misteri. Tutaj czerwień jest tłem dla przestawienia misteriów dionizyjskich. Willa jest w pewnej odległości od centrum miasta, ale nawparwdę warto zobaczyć tak pięknie zachowane wnętrza i freski.
Tym razem możemy uzupełnić relację z Pompei eksponatami z Muzeum Archeologicznym w Neapolu. Choć muzeum mocno nas rozczarowało, to zobaczycie tam najpiękniejsze freski (i mozaiki) jakie odkryto w Pompejach i w Herkulanum.
Pompeje praktycznie
Przewodnik – polecamy poszukać na stronie wydawnictwa Bezdroża.
Nocleg – niezmiennie polecamy Airbnb. Jeśli jeszcze nie znasz tego serwisu, to rejestrując się z tego linka otrzymasz ok 130 zł na pierwszy nocleg.