Home PodróżePolska Juromania 2024 – święto Jury Krakowsko – Częstochowskiej

Juromania 2024 – święto Jury Krakowsko – Częstochowskiej

by Kasia

To już tradycja, że wrześniowy weekend spędzamy na Juromanii czyli święcie Jury Krakowsko – Częstochowskiej. Jak w tym roku wyglądało to wyjątkowe wydarzenie? Zapraszamy na naszą relację.

Nocowanie.pl - najlepsze noclegi w dobrej cenie. Rezerwuj online!

Juromania 2024 odbyła się pod hasłem ,,W krainie baśni i legend”. Były jak zawsze piękne jurajskie zamki, skałki, warsztaty, koncerty i dobre jedzenie.

Juromania to już sprawdzona formuła i każdego roku dzieje się naprawdę dużo. To trzy dni, od piątku do soboty. W tym roku w wydarzeniu brało udział około 50 lokalizacji!

Niestety najsłabszym ogniwem okazała się pogoda. Prognozy były kiepskie…
Na szczęście organizatorzy Juromanii w Zawierciu trzymali rękę na pulsie i przenieśli imprezy plenerowe do hali sportowej.

Juromania w Zawierciu

Pod hasłem ,,W krainie baśni i legend” były warsztaty dla dzieci, malowanie twarzy i Wioska Czarownic. Można też było kupić rękodzieło i lokalne produkty.
Z lokalnych ciekawostek poznaliśmy opowieści o Jurajskim Janosiku, czyli Antonim Malarskim i pochodzenie nazw okolicznych, charakterystycznych skałek.

Kolejną atrakcją było wspólne gotowanie „Zbójnickiej strawy” z mistrzem kuchni Pawłem Kaczmarkiem.

Nas zachwycił ogromnie koncert zespołu AllDęte. Świetna muzyka, rewelacyjne aranżacje znanych utworów i świetne efekty świetlne!

Juromania w Myszkowie

Nowe lokalizacje na Juromanii? Oczywiście! Każdego roku dołączają nowe miejsca, tak jak Myszków, który w tym roku brał pierwszy raz udział w imprezie.
Pod pięknie wyremontowanym domem kultury była cała masa atrakcji dla dużych i małych!
Był plener malarski „Baśnie i legendy Jury”; plener garncarski „Ceramika na Jurze kołem się toczy”, wystawa ceramiki, wystawa karykatur inspirowanych jurajskimi klimatami, warsztaty wikliniarskie, kaligrafii i pokazy łucznictwa. Byli też średniowieczni szczudlarze i poczytajki jurajskie.
Ostatnim punktem programu było przedstawienie teatralne „Opowieści Wagantów”
Spektakl Teatru Gry i Ludzie to było plenerowe przedstawienie na wzór średniowiecznego teatru lalkowego, w którym lalki zostały wykonane z przedmiotów codziennego użytku.

Byliśmy pierwszy raz w Myszkowie, dlatego sprawdziliśmy, co ciekawego jest jeszcze w mieście. Polecamy Wam zobaczyć piękną nową tężnię Dotyk Jury, świetne lody na ulicy Wyszyńskiego i restaurację La Stazione w budynku domu kultury.

Zamek w Siewierzu i Juromania

Dlaczego warto odwiedzić Zamek w Siewierzu w czasie trwania Juromanii?
Zobaczcie sami!
Zamek w tym czasie tętni życiem! Walki na szable, strzelanie z muszkietów i obozowisko żołnierzy pod zamkiem. Super zabawę gwarantowały też pokazy kuglarskie, podczas których żonglowano nawet ogniem!

Przyznam się szczerze, że to jeden z moich ulubionych zamków na Jurze. Zdecydowanie warto tu zajrzeć!

Zamek w Siewierzu
Poniedziałek – piątek 10-15
Sobota – niedziela 10-18
Wstęp bezpłatny

To oczywiście nie wszystkie atrakcje, które na uczestników czekały w trakcie trwania Juromanii. Jak co roku bardzo polecamy Wam odwiedziny w fantastycznych Żarkach i na zamku Ogrodzieniec w Podzamczu.

A jeśli szukacie smakowitych miejsc na Jurze to polecamy dwa wyjątkowe miejsca.

Jura kulinarnie

Złoty Potok – Jurajskie Pstrągi u Lidzi
To chyba najlepsze pstrągi jakie jedliśmy. Polecamy szczególnie wersje w migdałach. Smak pstrąga jest rewelacyjny, ale i okolica równie zachwyca. Bar z pstrągami jest tuż nad stawem Amerykan w Złotym Potoku.

Zawiercie – restauracja Papaluca (Mieczysława Niedziałkowskiego 27/3)
Tu znajdziecie zarówno pyszne jedzenie jak i doskonałe kawy! Do tego ciekawe wnętrze restauracji i mamy zestaw idealny.

My z racji tego, że mieszkamy w Krakowie zawsze odwiedzamy też kilka miejsc w pobliżu Krakowa.
W tym roku był to zamek Tenczynek i… Klasztor Paulinów na Skałce.

Juromania to tez dobra okazja do spotykania ze znajomymi. Na Juromanii byli w tym roku nasi znajomi blogerzy – Antek w Podróży, Polskie Szlaki, Grzegorz Rybka – Podróże bez Ości i Frantki Wędrowniczki.

Mam nadzieję że zachęciliśmy Was do odwiedzenia Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Jest tam pięknie przez cały rok, ale szczególnie w trakcie trwania Juromanii warto tam być. To z kim widzimy się za rok?

Relacje z Juromanii w minionych latach znajdziecie u nas TUTAJ

Jurę i Juromanie odwiedziliśmy na zaproszenie od Śląskie Travel

Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, jeśli nasza twórczość jest dla Ciebie inspirująca i korzystasz z niej przy planowaniu wycieczek bliższych i dalszych, to będzie nam niezmiernie miło jeśli od czasu do czasu odwdzięczysz się fundując nam kawę. :)

Doda nam to sił i energii do tworzenia kolejnych ciekawych i inspirujących treści.

To też może Cię zainteresować

3 komentarze

Przemysław 8 października 2024 - 19:48

Juromania jest niesamowitym wydarzeniem. Chętnie pojadę tam za rok :)

Odpowiedx
Asia 9 października 2024 - 8:39

Super że impreza się udała ;)

Odpowiedx
Grzegorz z Podróże bez ości 14 października 2024 - 0:27

Na Juromanii byłem już 3 razy i wciąż mi mało :)

Odpowiedx

Pozostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Prawo UE zobowiązuje nas do poinformowania Cię, że ta strona wykorzystuje ciasteczka, głównie w celach analitycznych. Jakkolwiek apetycznie by to nie brzmiało, zostałeś poinformowany. Dalsze korzystanie z tej strony oznacza akceptację tego faktu. :) Rozumiem i akceptuję Więcej informacji

Kasai - podróże w sieci