Home PodróżePolska Rusinowa Polana

Rusinowa Polana

by Kasia

Tym razem nie było krokusów. Nie było też słońca… Ale wycieczka była fantastyczna i było bardzo wesoło! Razem z nami na szlak wyruszyły jeszcze dwie cudowne rodzinki! Mam nadzieję, że takich wycieczek będzie w tym roku więcej.


Komfortowe domki na skraju roztoczańskiego lasu, w cichej i spokojnej okolicy pośrodku Roztocza. Idealne do aktywnego wypoczynku lub błogiego lenistwa... :)

Zobacz, zachwyć się, zarezerwuj!

IMG_4345
IMG_4094
IMG_4308
P1470458
IMG_4100


Z parkingu wyszliśmy dość wcześnie – ok. 8 rano – i na początku byliśmy prawie sami na Polanie. Tradycyjnie około 11-12 zaczynało przybywać ludzi.

P1470448
IMG_4081
P1470517
IMG_4159
IMG_4233
IMG_4235
IMG_4335
IMG_4340
IMG_4253


Po pikniku w narodzie obudziła się jeszcze chęć zdobycia Gęsiej Szyi. Prawie się udało – dzieci, mamusie i tatusie z nosidełkami sapiąc pokonywali kolejne stopnie. Niestety znowu odstraszył nas śnieg. Wizja ślizgania się na nim przy zejściu skutecznie nas zniechęciła.

IMG_4263
IMG_4265
IMG_4280
IMG_4290
IMG_4325
IMG_4052


Na Rusinowej Polanie Malwinka była już w ubiegłym roku. Wtedy niósł tatuś, bo była jeszcze za mała na taka wyprawę. Tym razem z dumą donosimy, że nasza 22 miesięczna Malwinka przeszła całą trasę na Polanę całkiem sama!

IMG_4089
IMG_4109
IMG_4116
IMG_4141
IMG_4146
IMG_4229
IMG_4234
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, jeśli nasza twórczość jest dla Ciebie inspirująca i korzystasz z niej przy planowaniu wycieczek bliższych i dalszych, to będzie nam niezmiernie miło jeśli od czasu do czasu odwdzięczysz się fundując nam kawę. :)

Doda nam to sił i energii do tworzenia kolejnych ciekawych i inspirujących treści.

To też może Cię zainteresować

5 komentarzy

Gosia 7 kwietnia 2014 - 17:48

Brawa dla Malwinki. Co za ekipa tatusiowa niczym z reklamy nosidelek :)

Odpowiedx
Beata Kurgan-Bujdasz 7 kwietnia 2014 - 17:50

kocham :) jedziemy do Zakopca w czerwcu

Odpowiedx
Karol Werner 7 kwietnia 2014 - 17:51

Malwina na znak protestu postanowiła nie podskakiwać? ” Mamo, nie rób siary?” :D

Odpowiedx
Marek 7 kwietnia 2014 - 23:46

Oj Karol… nic z tych rzeczy. Po prostu ciężko nam się zsynchronizować. ;)
Malwa odrywa się na 5-10cm – tu nawet seryjne zdjęcia niewiele dają.

Odpowiedx
Justa 8 kwietnia 2014 - 20:41

Ekstra wycieczka, w grupie wesoło :) I fajnie, że Malwinka taka chętna do wędrówek. Nasza Hania uwielbia nosidło- tron i tylko jak ma odpowiednia motywacje to lubi człapać sama :)

Odpowiedx

Pozostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Prawo UE zobowiązuje nas do poinformowania Cię, że ta strona wykorzystuje ciasteczka, głównie w celach analitycznych. Jakkolwiek apetycznie by to nie brzmiało, zostałeś poinformowany. Dalsze korzystanie z tej strony oznacza akceptację tego faktu. :) Rozumiem i akceptuję Więcej informacji

Kasai - podróże w sieci