Chyba mamy najlepszy patent na zwiedzanie Skalnych Miast! Jest to niewątpliwie największa atrakcja w okolicy, a jak atrakcja, to niestety ogromne tłumy… Jako pierwsze odwiedziliśmy Skały Teplickie. Teraz czas na najbardziej znane – Skalne Miasto w Adršpach.
Godziny otwarcia to 9-17. Na szczęście tylko teoretyczne (przynajmniej w czerwcu, gdy dzień jest długi). Na parkingu (czynnym od 9) byliśmy już o 8. Potem szybko do kas i jesteśmy pierwsi na szlaku. Po dobrej chwili zaczynali się pojawiać pierwsi ludzie, ale jak się okazywało, byli to pracownicy parku, którzy wyruszali na swoje stanowiska. Pierwsi turyści dogonili nas sporo po 9…
Czy skały Tepickie i w Adrspachu się różnią? Zdecydowanie tak. Te w Teplicach są bardziej mroczne, jest więcej tras pomiędzy skalnymi labiryntami. W Adršpach jest więcej schodów i wspinania się niemalże po drabinach.
Na trasie najbardziej charakterystycznym miejscem jest Brama Gotycka – przez nią wchodzimy do skalnych wąwozów. Bramę zbudowano w 1839 roku i ma niesamowity, tajemniczy klimat.
Znowu, podobnie jak w Skałach Teplickich, mamy drastyczny przykład jak kiedyś, a jak dziś zwiedza się skałki. Przewodnik z 1840 roku opisuje, że przy Małym Wodospadzie dla turystów grają harfistki i jest stragan z piernikami…
Ale i teraz na niespodziankę dla zwiedzających możemy liczyć. Gdy będziecie przy Wielkim Wodospadzie warto poczekać na grupę z przewodnikiem. Gdy wszyscy przynajmniej trzy razy krzykną „Karkonoszu daj nam wody”, wodospad z cienkiej stróżki zamienia się w rwąca kaskadę.
Co ciekawe, stojąc przy barierce, nie zostaniemy zmoczeni! Oczywiście nie zdradzę sekretu tego zjawiska. ;)
Kolejna tutejsza atrakcja to rejs łódką. Wspinaczka w górę a potem na dół na małą przystań jest już atrakcją samą w sobie. Rejs w sumie krótki, ale dowcipne komentarza sternika mają swój urok. Jeśli jednak odpuścicie sobie tą atrakcję, to wiele nie stracicie.
Jeszcze jedna atrakcja – Mysia Dziura! Jest jedna trudność – osoby przekraczające 50cm szerokości raczej się nie przecisną…
A jak się poruszać z małym dzieckiem po Skalnym Mieście? Nasza prawie trzyletnia Malwinka dawała sobie doskonale radę. Mieliśmy też nosidełko – polecamy miękkie ergonomiczne (np. Tula), górskie będzie za szerokie i raczej dość kłopotliwe. W wąskich przejściach, czy też na drabinach Marek brał Inkę na ręce.
Na trasie mamy pamiątkę związaną z odwiedzinami sławnych ludzi – w 1970 roku skały odwiedził Goethe.
Największe wrażenie zrobiły na mnie dwie charakterystyczne grupy skał – Kochankowie i Starosta ze Starościną. Tak jak przy wcześniejszych nazwach trzeba było mocno uruchomić wyobraźnie żeby domyśleć się i dopatrzeć co nazwana skala faktycznie przedstawia, tak tutaj niemalże widać rysy twarzy Kochanka!
Całe Skalne Miasto to ogromne nagromadzenie ciekawych skałek. Jestem pewna, że będziecie tak jak my zachwyceni!
Wycieczkę zaczynamy przy turkusowym jeziorku i przy nim kończymy. To doskonałe miejsce na piknik. Są tam ławeczki i jest plaża. Niestety nie wolno się kąpać. Wycieczka wokół jeziora jest krótka, ale widoki zachwycające!
Informacje praktyczne – czerwiec 2015
Czynne 9-17 ale już o 8 bez problemu weszliśmy.Widzieliśmy też równocześnie osoby które wchodziły po 17.
Bilet 70 koron – dzieci do 6 roku życia gratis.
Kantory wymiany walut są zaraz przy parkingach oraz w pobliżu kas i wejścia do Parku.
Nocleg: najszybciej i najwygodniej znajdziesz na Booking.com.
Kursy walut: 1zł – 5,4 korony, 1€ – 25 koron
Bilet jest dzienny, wiec możemy wyjść, coś zjeść w restauracjach przy parkingu i wrócić.
Parking – 80 koron (mniejszy), 100 koron (większy)
Pływanie łódką – 50 koron za osobę.
W Skalnym Mieście jest wyznaczony szlak dla rodzin z dziećmi w wózkach – więc każdy może się tutaj wybrać!
Najlepszy sposób na zwiedzanie? Zacząć od Skalnego Miasta Adršpach już o 8 rano – jesteśmy pierwsi na parkingu i na szlaku. Spacer po dużej pętli ze zdjęciami i piknikiem zajął nam ok. 4 godzin (przewodnik podaje 3 godziny, ale my robimy nadprogramowe ilości zdjęć). Potem można przespacerować się wokół turkusowego jeziorka i posiedzieć na cudownej plaży. Teraz możecie iść na obiad i wrócić, albo od razu ruszyć na żółty szlak do wąwozu i po południu przejść całe Teplickie Skaly. Z Teplic można wrócić do Adršpachu kolejką.
Szczególnie w czerwcu i lipcu jest taka bogata wycieczka możliwa, bo ciemno robi się dość późno, a wchodzących na szlak widzieliśmy nawet po 17.
Skały w Adršpach nie są może tak mroczne i zimne jak te w Teplicach, jednak tutaj też coś ciepłego do ubrania, szczególnie jeśli wyruszycie rano, będzie potrzebne.
Więcej praktycznych informacji znajdziecie w naszych relacjach z Czech.
Nasze zdjęcia i relacje na gorąco z trasy znajdziecie także na Instagramie
32 komentarze
Byliśmy z dużym górskim nosidełkiem i w najwęższym miejscu przeszło na styk :)
A widzisz – czyli jednak! My mieliśmy Tule, a tam nogi dziecka są mocno na boki i dlatego sie nie mieścilosmy. Pozdrawiam!
Dzięki, dzięki, dzięki!!!
Dzięki Waszym zdjęciom właśnie sobie przypomniałem jakie to świetne miejsce!
Byliśmy tam ładnych kilka lat temu, muszę poszukać zdjęć.
Mysia dziura, plac słoni, brama, wodospad… tylko łódeczką nie płynęliśmy.
No i fajne orzeźwienie, o wiele chłodniej niż po za Skalnym Miastem.
Córa musiała być w siódmym niebie, te wszystkie pobudzające wyobraźnie kształty skał i mnóstwo tajemniczych zakamarków :)
Do kompletu zwiedziliśmy również Szczeliniec Wielki i Błędne Skały, również fajnie miejsca.
Pozdrawiam
Wojtek
Miło nam :) Błędne Skały i Szczeliniec juz kiedyś odwiedzaliśmy. Ale w Czechach tym razem jeszcze trochę pobuszowaliśmy – mam nadzieje że Cię zaskoczymy następnymi wpisami. ;) pozdrawiam!
jesteśmy w drodze do Karpacza i po drodze nas oswiecilo , że dla nszego 2,5 latka nie zabraliśmy paszportu czy bez dokumentu tożsamości jechać zwiedzać skalne miasto? Wiadomo będzie potrzebne tylko w razie kontroli bo strefa Schengen. proszę bardzo o informację jak Państwo podróżowali z dokumentem tożsamości czy bez?
Hej, zawsze zabieramy dokumenty dla Malwinki. Przy wyjeździe za granicę dziecko musi je po prostu mieć. My zabieramy paszport, ale w strefie Schengen wystarczy dowód. Równocześnie nigdy nie widziałam żeby kogoś kontrolowali… Jednak ryzyko jest. Pozdrawiam i udanego urlopu życzę!
Pani wpis bardzo nas zachęcił do zwiedzania, ale teraz mamy stracha bez dokumentu juniora
Witam. Właśnie siedzimy sobie w Kudowie Zdrój. Byliśmy dzisiaj w Błędnych Skałach. Jutro od rana zamierzamy zwiedzić Szczeliniec Wielki. Czy starczy czasu aby zpojechac i zobaczyć jeszcze Skalne Miasto w Czechach?? Pozdrawiam.. tu jest super :)
Hej, a ja pozdrawiam ze Słowacji :) Plam ambitny. Obawiam sie jednak ze mało czasu. Tzn jak Szczeliniec to mało czasu zostanie na Skalne Miasta. Nie wiem ile czasu zajmie Wam dojazd, ale zdecydowanie zdążycie zobaczyc tylko jedno ze skalnych miast. A warto zobaczyc i Adršpach i Teplice :) powodzenia
Świetna i szczegółowa relacja, którą bardzo mi pomogłaś. W wakacje mamy spędzić 5 dni w Karpaczu i Skały w Adrspachu są jednym z punktów do zobaczenia. Mam nadzieję, że moim 5 i 7 latce spodoba się wędrowanie pomiędzy skałami!
Hej, cieszę się ze wpis jest pomocny. Powodzenia i udanej wędrówki!
WItam, czy tam można wejść z psem?
Hej! Nie mam pojęcia… Nie mamy psa. Jednak widziałam tam spacerujących z psami. A szybkie wyszukiwanie w internecie pokazuje że zdecydowanie tak :) http://nasza-europa.eu/cztery-lapy-w-skalnym-miescie/ lub tu http://czasopismo.legeartis.org/2015/10/skalne-miasto-pies.html Pozdrawiam i życzę udanej wycieczki!
Mozna z psem dzisiaj bylismy
Super! Bardzo dziękuje za informację :) Pozdrawiamy!
Dziękuję bardzo za stronkę, właśnie dziś tam byliśmy (między innymi dzięki Wam) i bardzo, bardzo nam się podobało! !
Super! Pozdrawiam serdecznie!
A wiecie może jak wygląda kwestia sesji ślubnych w Adrspach?
Byliśmy na wycieczce w zeszłym roku, zachwyceni, koleżanka miała tam sesję ślubną i zdecydowaliśmy, że my też, a słyszałam coś że od tego roku jest opłata (ok. 700zł). Na stronie www nie mogłam nic znaleźć :(
Hej, niestety w tym temacie nic nam nie wiadomo. Najlepiej chyba napisać do nich i dopytać. Jeśli to taka cena, to chyba można gdzieś w okolicy sie pokręcić i poszukać innych fotogenicznych skałek. Ale wiadomo, nie będą tak charakterystyczne… A ta sesja jest gdzieś w sieci? Podeślesz linka? Pozdrawiam!
Jest na facebooku :) mogę podesłać link jakoś prywatnie, co by nie rozpowszechniać publicznie.
Hej!
Bardzo ciekawy opis. Planujemy odwiedzić te tereny we wrześniu. Mam pytanie: piszecie, że z Teplic można wrócić do Ardspach kolejką. Jaką? Tradycyjną, linową – bardzo proszę o info, nie nie mogę znaleźć na ten temat (chyba, że słabo szukam ;-))
Hej! Kolejką nie jechaliśmy, ale ją widzieliśmy ;) Na mapce która mamy w tekście też jest zaznaczona. http://kasai.eu/2015/skalne-miasto-w-adrspach-czechy/ Czyli jak będziecie wyruszać na szlak możecie od razu popatrzeć na rozkład i takie tam :) Mam nadzieję że będziecie zachwyceni tak jak my :)
Witajcie. Wasz wpis zmotywował moją rodzinkę do odwiedzenia tego miejsca. Wróciliśmy zachwyceni. Dla zainteresowanych potwierdzam, że turystyczne nosidło daje radę! Nawet Mysia Dziura nie była nam straszna. Możemy mieć tylko jedno „ale”. Myśląc o tych którzy wybiorą się tam z dziećmi pozwolę sobie na ten wpis. Będąc tam pod koniec sierpnia po zakończeniu zwiedzania skalnego miasta (było po 18) postanowiliśmy wrócić na moment nad jezioro i obejść je jak prowadzi szlak. Po chwili na brzegu zaskoczył nas widok nudystów. Tak nudystów. Okazało się, że opanowali wszystkie miejsca prowadzące do jeziora. Nawet całe rodziny z dziećmi! Nasza pociecha na szczęście spała w nosidle więc mogliśmy szybko przemknąć do wyjścia ale nasze plany na chwilę wytchnienia w tym pięknym miejscu legły w gruzach. Więc dla tych którzy z dziećmi będą w tym miejscu zalecam ostrożność.
Hej! Jak miło że nasz wpis się przydał! Teraz mamy nowe fajne miejsce i też polecamy – Czeska Szwajcaria. Niestety wpis na blogu nie prędko się pojawi :) A to z nudystami to ciekawe – może był jakiś zlot? Chyba że to taka wakacyjna atrakcja tam ;) Pozdrawiam serdecznie!
genialnie opisane, super foty!
Dziękujemy! Pozdrawiam :)
Witam,
Przepiękne zdjęcia, przepiękne miejsce. Zakochałam się. Wybieram się z rodzinką w weekend majowy do Kotliny Kłodzkiej i miałam w planach pojechać do tego skalnego miasta, ale jak zobaczyłam schody i wąskie przejścia mina mi zrzedła. Mam dzieci w wieku 4 lata, 2 lata i 6 miesięcy także wózek musi być. Och jak się ucieszyłam, że jest trasa dla rodzin z wózkami, mam nadzieję, że będzie tak samo piękna jak na waszych zdjęciach.
Pozdrawiam
Powodzenia i pięknej pogody życzę! Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zwiedzaliśmy trochę Kotlinę Kłodzką, ale tego dnia, którego skalne miasto mieliśmy w planach, postawiliśmy na wypoczynek na trawce. Bardzo lubię aktywnie spędzać czas, ale tym razem oboje potrzebowaliśmy takiego totalnego lenistwa :) A że mamy świetną miejscówkę w Polanicy, więc na pewno w te okolice wrócimy i do naszych czeskich sąsiadów zajrzymy :)
Och, czasem trzeba tak po prostu odpocząć… Jednak Skalne Miasto warte jest zobaczenia – trzymam kciuki żeby się udało :) Pozdrawiam
Och, czasem trzeba tak po prostu odpocząć… Jednak Skalne Miasto warte
jest zobaczenia – trzymam kciuki żeby się udało :) Pozdrawiam
Fantastyczne miejsce – wpada na mój bucket list