Musimy przyznać ze skruchą, że nie znamy zbyt dobrze Podhala. Praktycznie zawsze, jak jedziemy w tamte rejony, lądujemy na jakimś tatrzańskim szlaku i tyle w temacie… Tym razem zatrzymaliśmy się w Rabce Zdroju na całe dwa dni i byliśmy naprawdę zaskoczeni, jakie skarby tam na nas czekały!
Czasem wydaje się, że malutka miejscowość może mieć mało do zaoferowania. W przypadku Rabki atrakcji i ciekawostek było tyle, że po dwóch dniach ciągle mamy jeszcze niedosyt! Widzieliśmy sporo, ale chyba każdy z Was na pewno jeszcze coś tam odkryje. Poniżej miejsca które widzieliśmy i które koniecznie musicie sami zobaczyć.
1. Muzeum Orkana
Muzeum mieści się w drewnianym kościółku z 1 połowy XVII w. W 1936 r. zorganizowano w jego wnętrzu muzeum regionalne gromadzące pamiątki z okolic. Patronem muzeum został Władysław Orkan (1875-1930) – pisarz pochodzący z Poręby Wielkiej. Ekspozycje muzealne są urządzone w dolnej części wieży. Wnętrze kościoła zachwyca polichromiami, i organami z 1778, które rozbrzmiewają w trakcie organizowanych tutaj koncertów. Otoczenie kościoła jest też ciekawe – wokół jest kilka wiekowych drzew pamiętających jeszcze czasy Jagiellonów!
2. Rabkoland
Co tu kryć, to raj dla maluchów! Więcej o Rabkolandzie przeczytacie Tutaj. Spędziliśmy tam cały dzień i uwierzcie, nasza pięciolatka nie miała dość. Bardzo fajne jest to, że większość atrakcji jest dostosowana nawet dla małych dzieci i mogą z nich korzystać bez pomocy dorosłych. Pierwszy rollercoaster – oczywiście! Zobaczcie jaka satysfakcja i radość na buzi naszej Malwinki. Koniecznie musicie wsiąść też na wielkie koło młyńskie. Tam nieco odpoczniecie, a co najważniejsze, można z niego podziwiać piękne widoki na Rabkę i Beskid Wyspowy.
3. Muzeum Górali i Zbójników
To niezwykłe muzeum – jednocześnie skansen i muzeum interaktywne!
Sercem muzeum jest Dom pod Trzema Madonnami – drewniana zabytkowa chałupa góralska z XIX wieku. Tam znajdziecie prawdziwą kopalnię przedmiotów z dawnych czasów. Dużą niespodzianką jest to, że pomiędzy eksponatami, których jak to w muzeum nie można dotykać, są też takie, które można a nawet trzeba. I wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa – można położyć się w wąskim łóżku wyścielonym słomą, spróbować jak kiedyś deptano kapustę do kiszenia, a nawet przebrać się za górala i góralkę! Więcej o Muzeum znajdziecie Tutaj.
4. Park zdrojowy i tężnia
Tego się nie spodziewaliśmy. W malutkiej Rabce jest ogromny i pięknie zagospodarowany park. Znajdziecie tam pijalnię wód mineralnych, place zabaw, urocze alejki i pięknie ukwiecone klomby. Odpocząć można na ławeczkach przy tężni, albo napić się pysznej kawy w pobliskiej kawiarni. Tam też dostaniecie fantastyczne kosmetyki na bazie solanki. Oczywiście wyszłam stamtąd z pełną siatką.
5. Uroczysko Krzywoń
Na zboczach wzniesienia Krzywoń (627 m. n.p.m.) w 2004 roku utworzono Leśną Ścieżkę Edukacyjną. Na trasie są wygodne przystanki z miejscami do wypoczynku i tablice informacyjne. Cała trasa ma ok. 2 km i przejście zajmuje mniej więcej godzinę. Gdy tylko dowiedzieliśmy się, że tak urocze miejsce jest w Rabce, koniecznie musieliśmy tam dotrzeć. Zdecydowanie było warto. Szlak jest łatwy i bardzo malowniczy.
6. Teatr Rabcio
Niestety teatru nie odwiedziliśmy tym razem. Może będzie jeszcze okazja. Teatr ma długą historię – pierwsze przedstawienie zostało wystawione w 1949 roku.
Rabkę Zdrój odwiedziliśmy na zaproszenie Parku Rabkoland.
W środki ochrony przed komarami i kleszczami wyposażyła nas firma LINAREM, właściciel strony www.odstraszanie.pl Gwarantują szybką wysyłkę oraz najniższe ceny w Polsce!
Informacje praktyczne:
Przejazd Kraków – Rabka Zdrój, ok. 1 h
Nocleg – Pensjonat Prezydent z przepięknym widokiem na okolicę.
Bilet łączony – Rabkoland i Muzeum Górali i Zbójników – 39 zł
Więcej o Rabce i okolicach przeczytacie na blogu Agnieszki – Rabczańska wiosna – tak już teraz będzie!