Zamek Bolczów od dawna mieliśmy w planach. W 2019 roku odwiedziliśmy już te rejony, jednak do zamku nie dotarliśmy. Teraz, przy okazji kolejnej wizyty na Dolnym Śląsku, wreszcie zdobyliśmy ten wyjątkowy zamek.
Nocowanie.pl - najlepsze noclegi w dobrej cenie. Rezerwuj online!
Tym razem nasza wizyta na Dolnym Śląsku miała być poświęcona tylko biegówkom. Jednak po tym, jak moje kolana zaczęły odmawiać współpracy, nieco zmieniłam plany. Postanowiliśmy się głównie skupić na okolicach Jeleniej Góry, Cieplicach i Szklarskiej Porębie. Pierwszego dnia zajrzeliśmy do Rudaw Janowickich, aby wreszcie dotrzeć do Zamku Bolczów. Jakby w nagrodę dostaliśmy idealną pogodę, śnieżny puch i wyjątkowo malowniczy zamek!
Zamek Bolczów – historia
Pierwsze wzmianki o zamku pochodzą z 1375 roku. Była to posiadłość rodu Boliców (Bolczów lub Bolców).
Zamek jest niesamowicie malowniczo położony – wśród skał, nad doliną Janówki.
Właśnie te skały, dochodzące nawet do 20 metrów wysokości, nadają mu absolutnie wyjątkowy charakter.
Jego historia, jak prawie każdego zamku była burzliwa.
W okresie wojen husyckich (1419-1434) było tu centrum ruchu husyckiego na Śląsku. W 1433 roku zamek został zdobyty i zburzony. W XV wieku został odbudowany i znacznie powiększony. Prawdziwy rozkwit przeżywał gdy właścicielem był Justus Decjusz w latach 1537-1543.
Niestety najbardziej tragiczna była dla niego wojna 30-letnia. W roku 1645 został podpalony przez Szwedów.
W czasach współczesnych, w okresie międzywojennym mieściła się tu gospoda. Teraz jest trwale zabezpieczoną ruiną.
Szlak z Janowic Wielkich
Tym razem, jak to zazwyczaj bywa gdy jesteśmy w drodze, nie mieliśmy zbyt wiele czasu na długą wycieczkę. Aby dotrzeć do zamku wybraliśmy szlak z Janowic Wielkich. Jednak naszej wycieczki nie zaczynaliśmy na ulicy Zamkowej, która jak sama nazwa wskazuje prowadzi do zielonego szlaku, którym dotrzemy na zamek.
Zaparkowaliśmy przy parku w Janowicach Wielkich, a tam mieliśmy najbliżej najpierw szlak żółty, a następnie zielony, którym dotarliśmy już pod sam zamek.
Na trasie okazało się, że znacznie bliżej szlaku jest jeszcze jeden parking, w lesie. Niestety bardzo mały.
Nasza trasa prowadzi malowniczo, tuż przy rzece Janówka.
Gdy odbijamy w lewo na zielony szlak, droga zaczyna się bardziej wspinać ku górze. Przy ścieżce mamy kilka malowniczych skałek – Wartownię Pierwszą i Drugą.
Potem jest jeszcze bardziej ostro i kluczymy pomiędzy kamieniami.
Zamek Bolczów – trwała ruina
Choć to tylko ruiny zamku, to jednak mają wyjątkowy charakter. Mamy tu całkiem dobrze zachowane mury, wiele okienek, bram i schodków, które doprowadzą nas na wyższe poziomy.
Ja byłam oczarowana.
Dodatkowo na zamku jest miejsce piknikowe, gdzie możemy rozpalić ognisko.
I jeszcze jedna istotna informacja – wstęp na zamek jest bezpłatny.
Zamek Bolczów – informacje praktyczne
Jaki szlak wybrać?
Szlaki którymi dotrzemy na zamek:
- z Janowic Wielkich:
- zielonym
- żółtym + zielonym ( to nasza trasa opisana w tym tekście)-
- z Przełęczy Karpnickiej
- z Mniszkowa – szczegółowy opis tej trasy znajdziecie na blogu Zabieraj się
Nasza trasa z Janowic Wielkich – szlak żółty + szlak zielony zajęła nam około 2 godzin (tak długo, bo jak widać powyżej robimy dużo zdjęć), całość to ok. 6,5 km.
Max elevation: 577 m
Min elevation: 386 m
Total climbing: 202 m
Total descent: -202 m
Total time: 02:08:36
Parkingi w Janowicach Wielkich
– przy parku, na ulicy 3 Maja
– przy stacji PKP
– przy ulicy Wojska Polskiego (najbliżej zielonego szlaku)
– bardzo mały parking tuż przy szlabanie w lesie – najbliżej żółtego szlaku ( ulica Robotnicza) – gdy tu dotarliśmy, wszystkie miejsca były zajęte
Wstęp na Zamek Bolczów
Wstęp na zamek jest bezpłatny.
Nie ma tam toalet ani miejsca, gdzie kupimy coś do jedzenia.
Jednak jest tam miejsce, gdzie można rozpalić ognisko.
Ciekawostki w okolicy
To nie jedyna ciekawostka w tej okolicy.
Ostatnio, gdy byliśmy tutaj, zrobiliśmy kilka ciekawych wycieczek ( opis wkrótce na blogu). Od zamku możemy ruszyć podziwiać okoliczne skałki i do Schroniska Szwajcarka.
Co jeszcze?
– Browar Miedzianka
– Miedzianka – miasteczko które znikło…
– Schronisko Szwajcarka
– Husyckie Skały
– Sokolik
– Dolina Bobru
Więcej ciekawostek z Dolnego Śląska znajdziecie TUTAJ
Nocleg w Rudawach Janowickich
Noclegów zazwyczaj szukamy na portalu AirBnb albo Booking.
Booking.com
10 komentarzy
Rudawy Janowickie są przepiękne. Byłem latem i wiosną. W zimowej scenerii jeszcze nie miałem okazji
Byliśmy kiedyś razem w okolicy, ale o wizycie na zamku nikt nie pomyślał ;)
Nam wtedy brakło czasu. Jechaliśmy na zamek na rowerach, ale okazało się że od złej strony ;)
Ta zima na Waszych zdjęciach to kwintesencja pięknych, idealnych warunków zimowych :)
Przyznam, że nie słyszałam o tym zamku. Wygląda pięknie pod ziemią kołderka :)
Moim zdaniem jeden z ciekawszych – jest tam sporo zakamarków i wejść na wyższe poziomy :)
Zamawiam na wyjazd taką pogodę :) Piękne miejsce!
Trzymam kciuki. Nam wystarczyło tej pogody tylko na jeden dzień ;)
Lubię zwiedzać zamki, będę musiała się tam wybrać 😊
Bardzo polecam – jeden z ładniejszych jakie widzieliśmy :)