Z czym się Wam kojarzą Wyspy Kanaryjskie? Tłumy turystów, czy dzikie, puste plaże? Nocowanie.pl - najlepsze noclegi w dobrej cenie. Rezerwuj online!
Dla nas idealne miejsce na udane wakacje to miejsca, gdzie nie przytłoczą nas tłumy ludzi i gigantyczne blokowiska ciągnące się wzdłuż brzegu morza. Pewnie wielu z Was powie, że na takie luksusy nie możemy liczyć na Kanarach. Nic bardziej mylnego. Będąc na Gran Canarii przez tydzień mieszkaliśmy w malutkiej miejscowości Sardina. Maleńka plaża, mikro port i droga, która kończy się nagle tuż nad brzegiem oceanu. Dwie knajpki, trzech turystów… Sielanka.
Trafiliśmy tutaj dzięki sieci AirBnb. Szukaliśmy niedrogiego mieszkania, ale w bliskiej odległości od plaży. Okazało się, że trafiliśmy świetnie. W kompleksie mieszkalnym mieliśmy basen, fantastyczne mieszkanie i miłego właściciela, który przygotował dla nas spory zapas smakołyków w kuchni.
A samo miasteczko? Jeden sklep, kilka knajpek tuż nad oceanem, deptak, plaża piaszczysta i kamienista. Na samym końcu drogi jeszcze maleńki port i niespodzianka – ukryta plaża pod skałami, z małym domkiem i wielkimi kamieniami.
Zatrzymując się po zachodniej stronie wyspy macie jeszcze jeden bonus – zachody słońca nad oceanem, z Teneryfą w tle. :)
Aż się prosiło, żeby takie malownicze skałki wykorzystać na zdjęcia. I tak powstała pierwsza wyjazdowa sesja z chustami z naszego Butiku Wesołe Szydełko. Nawet Malwince się spodobało.
Sardina leży na północnym zachodzie wyspy. Nie ma tam dużych miast i ośrodków turystycznych. Jest za to blisko do pięknych gór na zachodzie.
Na jakie atrakcje traficie niedaleko Sardiny?
Latarnia morska na Faro de Sardina
Zobaczycie tam średniej urody latarnię i ogromne głazy z ławy wpadające do oceanu. Tworzy się tam ogromna kipiel z niebieską, spienioną wodą. To bardzo fajne miejsce na zachód słońca.
Puerto de las Nieves w Agaete
To tu przybijają promy z Teneryfy i Fuerteventury. Plaża jest kamienista, ale są bardzo wygodne drewniane platformy. Z plaży piękny widok na góry i charakterystyczną skałę „Boży Palec”, a właściwie to, co z niego zostało po wielkim huraganie w 2005 roku. Tutaj atutem są restauracje, malowniczo położone tuż nad oceanem.
Okolice Agaete
W Agaete zaczyna się niesamowita trasa przez góry (droga GC-200), aż do Puerto de la Aldea. Koniecznie musicie ja przejechać – widoki niezapomniane! W miejscowości El Risco warto zatrzymać się i zrobić krótki spacer do jeziorka Charco Azul.
Jadąc dalej widoki dosłownie zapierają dech w piersiach! Nie ma tam zbyt wielu punktów widokowych, ale jest kilka miejsc gdzie uda się bezpiecznie zaparkować samochód i zrobić szybkie zdjęcie.
Najbardziej znany punkt widokowy jest już pod koniec trasy – Mirador del Balcón.
Jeśli pojedziecie jeszcze dalej na południe, w kierunku Mogan, dotrzecie do kolejnej atrakcji – kolorowych skałek Los Azulejos. Skałki zobaczycie już z drogi i nie sposób ich przegapić.
Informacje praktyczne
Polecamy mini przewodnik Gran Canaria, wydawnictwa Bezdroża, autorstwa pani Bereniki Wilczyńskiej – znajdziecie w nim masę praktycznych informacji.
– noclegi przez sieć AirBnb – z tym linkiem dostaniesz $20 na pierwszy nocleg
Nasze mieszkanie znajdziesz tutaj. Właściciel przygotował dla nas owoce, kawę, herbatę, mleko, wodę i piwo w lodowce :)
– samochód – tym razem znowu pożyczaliśmy auto przez pośrednika – Rentalcars. Paradoksalnie wychodzi taniej niż bezpośrednio w danym biurze. Mieliśmy auto w sumie na 8 dni w cenie 380 zł.
Więcej praktycznych informacji o Gran Canarii wkrótce Tutaj.
13 komentarzy
Mnie jakoś Gran Canaria bardzo mocno nie zachwyciła ( ale oczywiście bezsprzecznie jest urokliwa) natomiast patrząc na Twoje zdjęcia mam ochotę tam wrócić i zobaczyć to czego nie zobaczyłam. A widze , ze sporo tego zostało :-)
O miło ogromnie, że inspirujemy do powrotu! A to dopiero początek – jeszcze trochę zdjęć i notatek z Gran Canarii mam ;) Nam też zostało kilka ciekawostek – plantacja kawy i szlak do kamiennego łuku. Może kiedyś :) Pozdrawiam słonecznie!!
Droga GC-200 kilka lat temu przyprawiła mnie o niezłego stresa! Trasa jest faktycznie malownicza, ale kiedy nagle na zakręcie z naprzeciwka wyłania się ciężarówka na pełnej prędkości, a Ty siedzisz na fotelu pasażera, czyli od zewnętrznej strony zakrętu z widokiem na ocean kilkaset metrów w dół, to można dostać zawału :D niemniej jednak ja również polecam! :)
To my mieliśmy chyba szczęście, albo raczej jechaliśmy tam w takich porach dnia, że był naprawdę mały ruch. :) Pozdrawiam!
Czy mogłabyś podpowiedzieć u kogo mieszkałaś? Wybieramy się na GC i szukamy sprawdzonych miejsc :) Pozdrawiam
Hej Kasiu, tak jak powyżej w informacjach praktycznych – noclegi przez sieć AirBnb – z tym linkiem dostaniesz ok $20 na pierwszy nocleg
Nasze mieszkanie znajdziesz tutaj. Właściciel przygotował dla nas owoce, kawę, herbatę, mleko, wodę i piwo w lodowce :)
Ten Pan ma tez mieszkanie w innej części wyspy i na miejscu nawet nam proponowała zamianę w trakcie trwania pobytu. Jednak Sardina nas tak zachwyciła, ze nie chcieliśmy sie nigdzie ruszać ;) Pozdrawiam i powodzenia!
Niestety nie pojawił mi się link do mieszkania właściciela, albo coś źle widzę ;)
Oj, u mnie się wyświetla – wklejam jeszcze raz – https://www.airbnb.pl/rooms/10651741?s=l0AxQePX Pozdrawiam!
Hej – odpisałam od razu ale niestety okazało się że mój komentarz zaginął w czeluściach internetu – tzn ja go widziałam, a na stronie się nie wyświetlił. Odkryłam dopiero wczoraj, że takie zagubione odpowiedzi mam w panelu bloga… Pewnie juz niewiele Ci pomoże ale może kiedyś się jeszcze przyda :)
https://www.airbnb.pl/rooms/10651741?s=l0AxQePX
Przepraszam za zamieszanie i pozdrawiam serdecznie
Ale super! Będziemy tam za dwa miesiące… już się nie mogę doczekać.. ale już wiem, że kocham Sardinę!! :)
Super!!! Cieszę się! Daj znać jak było :)
Super!!! Cieszę się! Daj znać jak było :)
Wspomnienia wróciły, gdy patrzę na te zdjęcia. Sardina to bardzo urocze nadmorskie miasteczko.
Tak wyglądała we wrześniu 2018:
https://www.travelmemory.eu/2018/09/sardina.html