Klasztor Chor Wirap jest głównie znany dzięki niesamowitemu widokowi. Przepięknie komponuje się on na tle Araratu. Niestety nie zawsze możemy liczyć na taką widoczność. Nam się udało!
Ararat to święta góra Ormian, która jak na ironię znajduje się obecnie na terenie Turcji. Ararat to też biblijna góra, na której po Potopie osiadła Arka Noego.
Dwa szczyty które możemy oglądać to Mały i Wielki Ararat (3975 i 5165 m n.p.m.). Jak widać na zdjęciach pogoda była dla nas łaskawa i już na trasie do klasztoru zapowiadało się że zobaczymy kościół na tle góry w pełnej krasie.
Na trasie, jak zawsze w Gruzji czy Armenii, możemy liczyć na nietypowe przeszkody i widoki.
W Chor Wirap („Głęboki Loch”) przez 13 lat więziony święty Grzegorz Oświeciciel. Grzegorz był sługą ormiańskiego króla Trdata III. Rozpoczął on jako pierwszy nawracanie Ormian na chrześcijaństwo, jednak królowi się to nie spodobało. Wtrącił on swego sługę do Chor Wirap i kazał torturować.
Jak głosi legenda, po tym postępku Trdat oszalał a uleczył go dopiero Grzegorz. Król w zamian ochrzcił siebie i swój kraj w 301 r. Armenia była pierwszym państwem, które przyjęło jako swoją religię państwową chrześcijaństwo.
Dzisiaj możemy zobaczyć 7 metrową piwnice zamieniona na kaplicę w której kiedyś był więziony Grzegorz. Zejście jednak jest mocno ryzykowne – po stromej drabinie.
5 komentarzy
Niesamowite. Dajecie nam inspirację do podróżowania przez świat, wielkie dzięki za to!
Byłam w Armenii. Tym bardziej z wielką przyjemnością obejrzałam zamieszczone tu, wykonane z wielkim profesjonalizmem, zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie. Uściski dla córeczki :). Anna Ż.
Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie!!
Dziękuję za zdjęcia i opisy. W piątek wybieramy się (mój mąż i ja) do Armenii i mam nadzieję, że uda nam się pozwiedzać. Dziękuję jeszcze raz za inspiracje.
Hej! Cieszę się ze opisy się przydały. Powodzenia! Mam nadzieję, że wrócicie tak jak my zachwyceni :)