Nie ulega wątpliwości, że Norwegia zachwyca widokami i krajobrazami. Wszyscy znamy te najbardziej pocztówkowe atrakcje: fiordy, miasteczka, Preikestolen, Trolltunga, Lofoty itp., itd. Musicie jednak wiedzieć, że samo podróżowanie po tym kraju stanowi nie lada atrakcję. Zobaczcie jakie piękne miejsca widzieliśmy w drodze na Preikestolen. Nocowanie.pl - najlepsze noclegi w dobrej cenie. Rezerwuj online!
Wyruszyliśmy po godzinie 6 i już po kilku kilometrach, tuż przy drodze wypatrzyliśmy młodego łosia! W końcu udało nam się zobaczyć dziko żyjącego łosia! Jak do tej pory bezskutecznie polowaliśmy z aparatem na łosie na Podlasiu i w Kanadzie, wreszcie Norwegia była dla nas szczęśliwa pod tym względem. :)

zdjęcie Nordtrip.pl
Dalej było jeszcze ciekawiej! Wyruszyliśmy z okolic miejscowości Tvedestrand, z domu organizatorów wycieczek po Norwegii Nordtrip. Przed nami było ponad 300 kilometrów. Teoretycznie niedaleko, ale dosłownie co zakręt czekały na nas ładne widoki. Jak się pewnie domyślacie, zatrzymywaliśmy się co kilka minut na zdjęcia, co znacząco wydłużyło nam drogę… no ale urlop to nie czas na życie w pośpiechu. ;)
Nie bez znaczenia jest też ten drobny szczegół, że w tym bogatym jakby nie było kraju nie ma autostrad, tak więc na pokonanie 300km trzeba liczyć jakieś 5-6 godzin samej jazdy. My, z naszymi ciągłymi przystankami, doturlaliśmy się na miejsce po ponad 8. godzinach. I wcale nam się droga jakoś szczególnie nie dłużyła. ;)
Pierwszy większy postój zrobiliśmy w końcu przy malowniczym wodospadzie niedaleko miejscowości Åmli.
Kolejne kilometry jedziemy przez malowniczą i zieloną dolinę Setesdal. Wreszcie widzimy, tak charakterystyczne dla Norwegii domy z dachami pokrytymi trawą. Wygląda to zachwycająco!
Dalej krajobraz zmienia się coraz bardziej i nagle jesteśmy wśród lodowo kamiennej pustyni. To niesamowite, że w maju są tam cały czas ogromne kry lodowe i sporo śniegu. Podobno lód można tu zobaczyć nawet jeszcze w lipcu. Pogoda cały czas jest przepiękna i znowu co kilka kilometrów po prostu musimy się zatrzymać!
Teraz czeka nas niespodzianka, nasz przewodnik Wiktor nagle skręca z głównej drogi i pokazuje nam niesamowite miejsce – fantastyczny widok na Frafiord niedaleko miejscowości Gilia i do tego wisienka na torcie, czyli prawdopodobnie najpiękniejsze w całej Norwegii domy z trawiastym dachem.

zdjęcie BiegunWschodni.pl
Ostatnia atrakcja to przeprawa promowa Lauvvik-Oanes i już za kilka kilometrów wjeżdżamy na gigantyczny parking przy wejściu na Preikestolen. Ale o tym już w kolejnym wpisie.
Informacje praktyczne:
Prom Lauvvik-Oanes – cena mocno zależy od wielkości pojazdu i liczby osób.
Parking przy Preikestolhytta – 150 NOK
W odkrywaniu Norwegii wspierali nas:
![]() |
![]() |
![]() |
9 komentarzy
Świetny wyjazd, trasa, opisy, zdjęcia… Aż zazdroszczę tak, że chyba też się wybiorę w te rejony! Czy trasy, które opisujecie są w ofercie Nordtrip, czy to dowolna przyjacielska kombinacja tworzona doraźnie? Pozdrawiam i kolejnych tak udanych wyjazdów!
Hej, dziękujemy. A to dopiero początek norweskich wpisów! Coś tam jeszcze mamy do opublikowania. Zapraszam. A Norwegia – tak jak sam piszesz – kusi ogromnie. Mam nadzieję. ze jeszcze tam wrócimy. Trasy które zrobiliśmy z Nordtrip są w ofercie, albo zaraz się tam pojawią. Z tego co mówił Wiktor są elastyczni – bo przecież może się zdarzyć, że ktoś woli więcej łowić ryby, a ktoś częściej odkrywać przyrodę. Najważniejsze, że z takim przewodnikiem jak Wiktor nie sposób się nudzić i co najważniejsze cały czas sam odkrywa coś nowego, żeby poszerzyć ofertę i urozmaicić wyjazdy :) Polecamy!
Hej, dziękujemy. A to dopiero początek norweskich wpisów! Coś tam
jeszcze mamy do opublikowania. Zapraszam. A Norwegia – tak jak sam
piszesz – kusi ogromnie. Mam nadzieję. ze jeszcze tam wrócimy. Trasy
które zrobiliśmy z Nordtrip są w ofercie, albo zaraz się tam pojawią. Z
tego co mówił Wiktor są elastyczni – bo przecież może się zdarzyć, że
ktoś woli więcej łowić ryby, a ktoś częściej odkrywać przyrodę.
Najważniejsze, że z takim przewodnikiem jak Wiktor nie sposób się nudzić
i co najważniejsze cały czas sam odkrywa coś nowego, żeby poszerzyć
ofertę i urozmaicić wyjazdy :) Polecamy!
Piękne zdjęcia, kocham Skandynawskie widoki :) My obecnie poznajemy Finlandię, ale latem wrócimy na Lofoty :)
Finlandia jeszcze ciągle przed nami. Co polecacie? Lofoty latem! Brzmi super! Macie już plan? Nam się też chce na północ w sierpniu…
Finlandia jeszcze ciągle przed nami. Co polecacie? Lofoty latem! Brzmi
super! Macie już plan? Nam się też chce na północ w sierpniu…
Cudnie!!! Buzia sama się otwiera :) Norwegia – moje marzenie od dawien dawna.
Oj uważaj. Ta Norwegia jest jak magnes. teraz przyciąga nas jeszcze bardziej. Ciekawa jestem czy uda się wyprawa jeszcze w tym roku na północ. :) Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby i Twoja się udała!
Oj uważaj. Ta Norwegia jest jak magnes. teraz przyciąga nas jeszcze
bardziej. Ciekawa jestem czy uda się wyprawa jeszcze w tym roku na
północ. :) Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby i Twoja się udała!