Pomimo zapowiadanych burz, w Krakowie nareszcie zaświeciło słońce. Wisła pod Wawelem już sporo niżej, choć wciąż wysoko – bulwary częściowo zalane. Jednak jest to już o niebo lepsza sytuacja niż na początku tygodnia.
Korzystając z pięknej pogody uruchomiliśmy rowery! Pojechaliśmy trasą rowerową w stronę Tyńca – skutki powodzi widać w wielu domach przy wałach wiślanych. Trwa sprzątanie na torze kajakowym. Wreszcie też byliśmy na kładce rowerowej, zbudowanej nad Wisłą przy autostradzie.
Na koniec jeszcze rzut oka na Wawel i Zakrzówek i możemy wracać do domu!
1 komentarz
Słońce dodaje skrzydeł!!! Widać to na fotografii.
Serdecznie pozdrawiam – zdjęcia są SUPER :))